Translate

wtorek, 29 października 2013

Zakupy spożywcze zrobione z głową.

Zostałam na kilka dni sama, bez męża i starszego synka. Dzisiaj zaskoczyłam sama siebie zakupami, które zrobiłam. Nie było mowy, ani nawet chęci, na słodycze, chipsy, fast-foody, słone zagryzki...
Zaplanowałam swoje posiłki na kilka dni i kupiłam tylko to co mi potrzeba do ich przyrządzenia.
Wiem, że muszę trzymać się z daleka od wysokokalorycznych przekąsek, ale moi chłopcy niekoniecznie :-)
Dlatego w naszym domu, zawsze goszczą jakieś słodkości, chipsy; lody, popcorn itp. I czasami nie da się pokonać pokusy :-/ Teraz mam trochę łatwiej, bo pozbyłam się zakazanych produktów.
Tak jak radzą specjaliści, wybrałam się do supermarketu po uprzednim zjedzeniu odżywczego lunchu , co na pewno dopomogło mi zatrzymywać wzrok jedynie na zdrowych i potrzebnych mi rzeczach.
Nowością było dla mnie posiadanie czasu na dłuższe zakupy, więc dokładniej przyjrzałam się wszystkim półkom i trafiłam na te ze zdrowymi propozycjami spożywczymi.
Poczytałam etykietki, czego nigdy wcześniej nie miałam czasu zrobić, przy marudzącym trzylatku ;-)
Napiszę Wam jeszcze o moim patencie, mianowicie idąc na zakupy, które mają być ograniczone, zawsze zabieram koszyk, żeby czuć co niosę i zastopować kiedy koszyk będzie pełny.
Dodatkowo zaczynam od alejki z warzywami i owocami, i od razu jest ciężko, plus zajęte zostaje dużo miejsca.
Samochód na ten tydzień bez męża poszedł w odstawkę, wszędzie chodzę pieszo, nawet na zakupy, nasz wózek pomieści wiele towaru. A kalorie przy okazji się spalają :D

Także po ostatnich zakupach jestem ze siebie bardzo dumna, dokonywałam samych dobrych wyborów. Niestety na ogół kupujemy trochę smakołyków, a wtedy pozostaje mi używanie silnej woli, by sobie ich odmówić :-)
Kto z Was ma możliwość i czas na zaplanowane, przemyślane zakupy, najlepiej z listą produktów do kupienia, to jak najbardziej zachęcam do tego. Jest to duże ułatwienie, kiedy nie mamy dookoła nas, nic co nas kusi.


Powodzenia przy kolejnych zakupach,
Bańka
 


Wczorajszy obiadek pierś z kurczaka w ziołach, z mozzarellą i pomidorkami, pieczone cukinie
i papryki w marynacie 360kcal




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz